II Niedziela Wielkanocna – Niedziela Bożego Miłosierdzia.
27.04.2025.
Ogłoszenia parafialne
Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia” – słowa, które skierował Pan Jezus do siostry Faustyny
(Dz. 299). Pierwsze zabiegi o ustanowienie kultu Miłosierdzia Bożego w Kościele katolickim podjął w 1938r. błogosławiony ks. Michał Sopoćko ( kapelan wojskowy), spowiednik i powiernik siostry Faustyny.
Podczas II wojny światowej kult Miłosierdzia Bożego wyszedł poza granice Polski. Wielki wkład w rozwój tego kultu miał kard. Karol Wojtyła.
Podczas kanonizacji siostry Faustyny w 2000 roku Jan Paweł II ogłosił II Niedzielę Wielkanocną Świętem Miłosierdzia Bożego dla całego Kościoła.
Tydzień liturgiczny:
Poniedziałek – uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski.
Czwartek – wspomnienie św. Józefa, patrona ludzi pracy.
Początek nabożeństw majowych, które będą odprawiane w dni powszednie o gdz.17.30; w niedziele i święta po mszy św. o godz.16.00. Sobota – uroczystość NMP Królowej Polski i głównej patronki
Ordynariatu Polowego, Hetmanki Żołnierza Polskiego msze święte będą odprawiane o godz.17.00 i 18.00.
W tym tygodniu wypada pierwszy czwartek, piątek i pierwsza sobota miesiąca. Nabożeństwo pierwszopiątkowe po mszy św. o godz. 18.00.
Biskup Polowy J.E.dr Wiesław Lechowicz ogłasza dla wiernych Diecezji Polowej w najbliższy piątek, 2 maja, dyspensę od obowiązku wstrzymywania się spożywania pokarmów mięsnych. 29 kwietnia obchodzimy Dzień męczeństwa duchowieństwa polskiego w czasie II wojny światowej . 29 kwietnia 1945 roku wojska amerykańskie wyzwoliły niemiecki obóz koncentracyjny w Dachau, w którym uwolniono ok.820 polskich duchownych. Przypomnieć należy, że polskie duchowieństwo było w czasie wojny w wyjątkowo okrutny sposób niszczone przez niemieckich okupantów. Przed II wojną światową w Polsce pracowało ok.18 tysięcy księży i zakonników. W czasie wojny zostało zamęczonych lub rozstrzelanych ok.3 tysięcy polskich duchownych, przede wszystkim przez Niemców i ich sojuszników.
